Witajcie!
Tak jak obiecałam, ten post będzie o szydełkowaniu.
Dawno już zrobiłam tę zazdroskę, ale dopiero niedawno odkryłam jej piękno i zastosowanie na nowo. Przecudnie nadaje się na okno, tworząc romantyczny klimat, ale pięknie prezentuje się także jako bieżnik, co zobaczycie na zdjęciach.
Niedługo odlecą ptaki, ale ja swoje mam na dłużej, a w salonie moich wspaniałych rodziców, prezentują się rewelacyjnie :)
Miłego dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz