Z rozsypanych koralików

Witajcie :)
Przedstawiam Wam dziś biało-czarną bransoletkę z drobnych koralików Toho.
Jest bardzo przylegająca do nadgarstka, wygodna i posiada magnetyczne zapięcie. Zrobiona dla bliskiej mi osoby, dlatego jest wyjątkowa :)
Ma bardzo ciekawy wzór, jakby ktoś rozsypał koraliki. Mam nadzieję, Kochana, że Ci się podoba i że będziesz ją nosić z uśmiechem.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :)

Pyszne rękodzieło ;)

Tym razem coś innego.
Może to nie jest szydełkowe rękodzieło, ale za to smaczne i zdrowe. Moje babeczki :)
Już tak mam, że czasem dopada mnie ochota na słodycze. No, ale która z nas tak nie ma? Dlatego chodzę po kuchni, otwieram szafki i sprawdzam jakie składniki posiadam na szybki deser... A potem, sięgam do internetu, by wyszukać prosty i szybki przepis. I oto on:
Składniki:
2 jaja
1 szklanka mleka
0,5 szklanki oleju
1,5 szklanki oczyszczonych i osuszonych jagód

2 szklanki mąki (ja stosuję tylko razową)
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia

W mojej wersji dodaję jeszcze po 2 łyżki (w oryginalnym przepisie tego nie ma):
otrębów pszennych
kakao
nasion siemienia lnianego i sezamu
posiekanych lub mielonych migdałów
wiórków kokosowych
posiekanych orzechów laskowych
... i to na co macie ochotę :)

Wykonanie
W dużej misce zmieszać wszystkie składniki suche, a w drugiej misce trzepaczką rozmieszać mokre składniki. Dodać mokre składniki do suchych i dodać jagody.

Wykładać łyżką do foremek wyłożonych papilotkami (ja użyłam łyżki do lodów). Piec w 200 stopniach 20 - 25 minut.

Pycha! Nie dość, że pyszne, to jeszcze zdrowe. Babeczki w moim wykonaniu mają mnóstwo błonnika (dla tych, co mają problemy z pracą jelit), witamin i minerałów. Deser dla tych, co cenią sobie zdrowie.
Moja córka je uwielbia. Nie dość, że zjada coś słodkiego to wiem, że je zdrowy deser. :)
Uwielbiam piec takie pyszności :)

Na zdjęciach wersja kakaowa bez owoców.

Morska bransoletka

Mamy lato :) Okres wakacji i wszelkiego rodzaju wypoczynku. Z tej właśnie okazji, zrobiłam delikatną bransoletkę w kolorach morza.
Idealna na plażę, dopasowana do nadgarstka, wygodna.
Zastosowałam morskie koraliki Toho przezroczyste i perłowe.

I jak Wam się podoba?

Z cyklu: czarno - złota bransoletka robi furorę.

Kolejny raz zostałam poproszona o zrobienie owej bransoletki. Dla mnie to żaden problem, siadam i robię z uśmiechem na twarzy :) Tym razem bransoletka posiada końcówki i kwiatowe zapięcie w kolorze srebrnym.
Koleżanka szczęśliwa i ja zadowolona, bo lubię spełniać szydełkowe marzenia :)

A tutaj bransoletka z kompletem zrobionym jakiś czas temu.

Owa bransoletka z drobnych koralików ze złotym zapięciem.

 

Rzemykowa bransoletka.

Tak dla odmiany zrobiłam bransoletkę z rzemyków.
Z ciekawości zamówiłam rzemyk i postanowiłam działać :) Miałam w głowie wzór ale i tak wyszło coś innego - o wiele lepszego niż wcześniejszy zamysł. Bransoletkę zrobiłam pod wpływem impulsu - ot tak pomiędzy jedną szydełkową bransoletką a drugą. Mile spędzony czas = satysfakcja.
Lubię sprawdzać i spełniać się w różnych dziedzinach rękodzieł.

Delikatna bransoletka.

Już jakiś czas temu chodziło mi po głowie zrobienie bransoletki z delikatnych, drobnych koralików. No i wreszcie jest :) Dokładnie taka jaką chciałam - delikatna, wygodnie się ją nosi, z czarnych połyskujących i pomarańczowych perłowych koralików.
Bransoletka idealnie nadaje się na prezent. Zainteresowanym mogę dorobić także kolczyki ze srebrnymi biglami oraz naszyjnik.
Zapraszam :)